Moja strona internetowa znajduje sie pod adresem

http://www.jarmolowska.decoart.pl/

niedziela, 29 stycznia 2012

,, PANIE GUSTLIK .... JA TO MAM TAKI GORĄC W SOBIE...,,

Olga chciała zrobić ,, Dziewczyny z perłą,,. Ja marzyłam o  dokumentacji nowo- zakupionych strojów cieszyńskich. A wyszła z tego dobra zabawa w sam raz na mrożną, śnieżną ,styczniową sobotę.
Jako tytuł - mój ukochany cytat z ,, Czterech pancernych,, Pamietacie te scenę?? Honorata w gronie aresztowanych Niemców stoi pod ścianą. Gustlik mówi ,, u nas  w Ustroniu na wiosnę..... ,, a na to Honorata z piskiem...
,, Tyżeś ustroński??A ja z Koniakowa zza przełęczy....,,
Tak  więc dziś, z nostalgią i łezką w oku -stroje cieszyńskie zakupione czas jakiś temu do szkoły. Dobrej zabawy życzę
AUTORKĄ ZDJĘĆ JEST WSPANIAŁA, KOCHANA - OLGA STACHWIUK. NA FOTOGRAFIACH -BOGUSIA STACHURSKA I AUTORKA BLOGA


Bogusia/ z prawej/ Stary oryginalny strój cieszyński/ allegro/Suknia z aksamitnym haftowanym stanikiem, srebrne hoczki/ zapinki/, tiulowa haftowana bluzka, koronkowy czepek i jedwabna chustka. Beata / po lewo/ bawełniana bluzka / Hilfinger/. suknia- stary haftowany strój cieszyński/ allkegro/ koronkowy czepek i chusta jedwabna.

Broszka- vintage ze zbiorów autorki bloga
  Z optymizmem stwierdzam ze mi się chałupa broni doskonale... Ileż tu już sesji było... I jak widać niderlandzki klimat tez się da uzyskać.Koronki ze zbiorów posiadanych , kupowanych do szkoły.
Kozaki Venezia/ czarne i brąz/

11 komentarzy:

  1. Piękna sesja ...!!Stroje takze ukłon.....
    A i zabawy Wam trochę zazdroszczę i wiecej takich chwil Ci życzę.Pozdrówka ciepłe-aga

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniała sesja , piękne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Totalna zmiana klimatu:) JA zawsze kojarzę Twój blog z sesją z Mikołajem, nawet na wspomnienie moje pyszczycho się rozwesela.
    Zdjęcia takie poważne, dostojne i pełne ciepła.Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Och, jak miło znowu Cię zobaczyć, chociaż na fotach, ale za to jakich!!:):) Pięknie Wam w tych strojach, zdjęcia super:)
    Z dużą dozą sentymentu i...wdzięczności oglądam tę sesję w Twojej kuchni:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Beatko, czasem zaglądam na Twoje blgi i zawsze lubię Twój entuzjazm i bawienie się przedmiotem ( tez to lubię). Pozdrawiam:)
    Mam nadzieje , ze mnie kojarzysz keramosowo.
    Dorota Gobiecks-Grosz

    OdpowiedzUsuń
  6. Wpadłam przez przypadek,ale na pewno zostanę na dłużej.
    Podziwiam , trochę zazdroszczę i cieszę się ,że znalazłam taki blog.Będę zaglądać i podziwiać. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jesteście piekne i radosne.
    Piękne zdjęcia , i widać że bawicie się super.
    Aż zazdroszczę takiej zabawy.
    Pozdrawiam i ściskam Was jaga

    OdpowiedzUsuń
  8. Dawno nie oglądałam tak klimaciarskich zdjęć dziewczyny. Możecie krzyczeć i tak tutaj będę podglądała Waszą wspaniałą twórczość :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo mi się podoba Twoja pasja.
    Ja dopiero zaczynam przygodę z szyciem.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Miło się tu u Ciebie "gości", podgląda, czyta, ogląda
    Dobrego zawsze humoru życzę
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Proszę proszę proszę powiedz, gdzie takie stroje są? Ja chcę je pooglądać, zobaczyć, jak to się ubiera, w jaki sposób się trzyma te koronki na głowie, jak są skonstruowane czepki itp. Mam fisia na punkcie nakryć głowy, najczęściej mi się tej głowy nie trzymają, a przecież w takich nakryciach nasze praprapra chodziły i pracowały, więc na pewno się nie poprawiało ich co chwila. Zdjęcia fantastyczne! Pozdrawiam Halina

    OdpowiedzUsuń