PRZED MAKIJAŻEM |
W TRAKCIE |
Czapo-peruka uwita ze sztucznych włosów wziętych z manekina, kwiatów i kryształów SWAROWSKI .Prezentowała się tak okazale, żę postanowiłam sobie zrobić takie nakrycie głowy z filcu . Uznałam je za bardzo twarzowe i skutecznie odmieniające wygląd.
A oto zdjęcie całości.Wizja Olgi Stachwiuk / zdjęcia/ i Oli Poteralskiej / makijaż/.Nie wiem czy budzi wątpliwości mój półgoły biust ... ale tak sobie myślę, ze golizna już chyba na nikim nie robi wrażenia .. a ja jestem generalnie bez -obciachowa. Na ewentualne uwagi ze mi za bardzo wisi - odpowiem że w bilansie 48 latki mam wpis,, w normie dla wieku,,
.A teraz zdjęcie magiczne.Minę mam dziwną, wiem ale szczerze mówiąc .. myślałam o tym jedynie żeby nie wywalić do wody nowiuśkiego laptopa. Synkowie- bawiąc się świetnie- polewali kamienie acetonem tak skutecznie, że ślady po oparzeniach mam do dziś... Mrok zapadał , a wartki nurt płytkiej rzeki ściągał ze mnie długaśne płachty jedwabiu , w które byłam spowita i ich krawędzie boleśnie wrzynały mi sie w szyję/ biedna Isadora Duncan/ Ale jeśli się dobrze przyjrzeć zdjęciu , z uwagą, szczególnie postaci w lewym górnym rogu, to może warto było.Tez ma biust. To nie jest fotomontaż